Wiadomości - Kronika policyjna
Nie każdy kto się zatacza lub leży na ulicy jest nietrzeźwy
Dodał: Milena Data: 2019-02-22 13:57:23 (czytane: 6081)
Buscy policjanci zostali powiadomieni, że w okolicy skrzyżowania leży nietrzeźwy mężczyzna. Po dojeździe na miejsce okazało się, że 60 – latek mógł mieć udar. Wieczorem podobne zgłoszenie wpłynęło od personelu lokalu gastronomicznego z Buska – Zdroju. Tam mieszkaniec województwa pomorskiego upadł na podłogę i miał być najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu. Jak się okazało był chory.
Nie każda osoba, która zatacza się lub leży na ulicy jest nietrzeźwa. Nawet jeżeli tak jest, to również ten człowiek może potrzebować naszej pomocy. RATUJMY GO! Czasami kilka minut może zaważyć na ludzkim życiu. Wczoraj buscy policjanci dwukrotnie podejmowali interwencje w stosunku do osób, które według zgłoszenia miały być nietrzeźwe. Rano zostali powiadomieni, że w podbuskiej miejscowości w okolicy skrzyżowania dróg leży nietrzeźwy mężczyzna. Po dojeździe policyjnego patrolu na miejsce okazało się, że 60 – letni mężczyzna nie jest pod wpływem alkoholu, ale nie odpowiada na pytania i dziwnie się zachowuje. Wezwana załoga karetki pogotowia zabrał go z podejrzeniem udaru do szpitala w Kielcach. Podobne zdarzenie miało miejsce wieczorem w Busku – Zdroju. Personelu lokalu gastronomicznego zgłosił, że mieszkaniec województwa pomorskiego upadł na podłogę i miał być najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu. Również tam pojechali policjanci. Wezwana została też pomoc medyczna. Także w tym przypadku mężczyzna trafił do szpitala. Okazało się, że był chory.
Każdy na obowiązek udzielić pomocy. Zawiadamiamy służby ratownicze, dzwoniąc na numer alarmowym 112. Układamy osobę w pozycji bezpiecznej lub jeśli widzimy, że osoba nie oddycha, do czasu przyjazdu karetki prowadzimy masaż serca.
Opr. TP
Reklama.
Tagi: policja
Komentarze (3)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 3.235.186.149
do tego poniżej (2019-02-25 10:22:22)
Oj zdarza się zdarza np w Marconim był taki głośniejszy przypadek gdzie jeden wielebny zamknął się od wewnątrz i wyzionął ducha - klucza z drzwi nie wyjął. Zanim doktor się do niego dostał a ślusarz z zamkiem uporał się było już za późno.
i tak powinno być: (2019-02-25 06:50:33)
każdy kuracjusz powinien mieć zdrowe serducho, jak łyknie wiadomych tabletek to może zejść w trakcie tańca i zakłócić zabawę kolegom i koleżankom z turnusu bo Policja musi wykonać czynności dochodzeniowo śledcze na parkiecie.
Bob (2019-02-24 08:48:19)
Na dancingach w zdroju żaden pijany - sami chorzy.....