Wiadomości - Aktualności
Rocznica Bitwy Warszawskiej
Dodał: Marta Data: 2023-08-15 10:00:01 (czytane: 10021)
Na przedpolach Warszawy w dniach 13-15 sierpnia 1920 roku rozegrała się decydująca batalia wojny polsko-bolszewickiej. Określana 'cudem nad Wisłą' i uznawana za jedną z przełomowych bitew w historii świata, zadecydowała o niepodległości Polski i uratowała Europę przed bolszewizmem.
Konflikt polsko-bolszewicki rozpoczął się tuż po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. 18 listopada 1918 roku przywódca bolszewickiej Rosji Włodzimierz Lenin wydał rozkaz o rozpoczęciu operacji "Wisła". Dla bolszewików pokonanie Polski było celem taktycznym - głównym było wsparcie komunistów, którzy w tym samym okresie próbowali rozpocząć rewolucję w Niemczech i w krajach powstałych po rozpadzie Austro-Węgier. Pierwszy etap walk polsko-bolszewickich, rozpoczęty w lutym 1919 roku, trwał do października 1919 roku Przerwały je na trzy miesiące rozmowy pokojowe. Rozmowy te były swoistą "zasłoną dymną" ze strony bolszewików, którzy cały czas przygotowywali plany inwazji na Polskę.
Bitwa Warszawska toczyła się w dniach 13-15 sierpnia 1920 roku. Jednym z ważnych jej fragmentów było zdobycie 15 sierpnia przez kaliski 203. Pułk Ułanów sztabu 4. Armii Sowieckiej w Ciechanowie, a wraz z nim - kancelarii armii, magazynów i jednej z dwóch radiostacji, służących Sowietom do utrzymywania łączności z dowództwem w Mińsku. Brak łączności praktycznie wyeliminował więc 4. armię z bitwy o Warszawę.
Przełom nastąpił 16 sierpnia dzięki działaniom marszałka Józefa Piłsudskiego. Ostateczną klęskę bolszewicy ponieśli pod Osowcem, Białymstokiem i Kolnem. W wyniku Bitwy Warszawskiej straty strony polskiej wyniosły: ok. 4,5 tys. zabitych, 22 tys. rannych i 10 tys. zaginionych. Straty zadane Sowietom nie są znane. Przyjmuje się, że ok. 25 tys. żołnierzy Armii Czerwonej poległo lub było ciężko rannych, 60 tys. trafiło do polskiej niewoli, a 45 tys. zostało internowanych przez Niemców.
źródło: PIK
Reklama.
Komentarze (1)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 44.200.101.84
realista (2023-08-16 14:37:59)
dajcie spokój z tym gloryfikowaniem Piłsudskiego. Przed Bitwą Warszawską złożył dymisję na ręce Witosa i Dmowskiego i udał się do Bobowej k/Tarnowa do majątku kochanki. Gdy wrócił to bolszewicy w panice uciekali. Genialny plan opracował były oficer armii austriackiej gen. Tadeusz Rozwadowski, który za to po Zamachu Majowym został otruty przez juntę Piłsudskiego. Podobnie zresztą jak później otruty został wielki Polak i patriota Wojciech Korfanty. To samo stało się z gen. Zagórskim, którego z wileńskiego więzienia na Antokolu odebrał adiutant Piłsudskiego i zniknął. Wszystkim przypominam, że za rządów Piłsudskiego policja zabijał rocznie z broni palnej średnio około 200 osób rocznie protestujących przeciwko biedzie i nędzy.