Wiadomości - Aktualności
3 mln zł na lotnisko Kielce, nie Masłów
Dodał: MC Data: 2006-05-15 00:35:00 (czytane: 8246)
Wojewoda Grzegorz Banaś zdecydował - 3 mln zł z budżetu państwa w całości przeznaczy na lotnisko Kielce. Władze województwa miały nadzieję, że przynajmniej część tej kwoty otrzymają na lotnisko w Masłowie. - Musimy się zdecydowanie zaangażować w jedną, konkretną inwestycję. Stąd taka decyzja - mówi wojewoda.
- Budowa lotniska jest sprawą priorytetową, i to nie dla samych Kielc, ale dla całego regionu. Bez tego nie wyobrażam sobie jego rozwoju. Wiem, że ta decyzja nie wzbudzi radości pana marszałka - przyznaje wojewoda Banaś.
3 miliony złotych na lotnisko to kwota, którą udało się wywalczyć naszym parlamentarzystom. Władze województwa liczyły, że przynajmniej jej część wojewoda przekaże im. Intensywnie o to zabiegali, bo półtora miliona wystarczyłoby na wykonanie dokumentacji projektowej przebudowy lotniska w Masłowie, a ta z kolei na złożenie wniosku o fundusze unijne. - Była taka możliwość, bo w budżecie te pieniądze zapisane są na lotnisko i budowę siedziby dla Straży Granicznej - mówi Tadeusz Jóźwik, członek zarządu województwa. Tłumaczy, że obecnie SG nie ma własnej siedziby, byłaby więc możliwość jej zbudowania na terenie lotniska w Masłowie. - Byliśmy już raz rozczarowani, kiedy prezydent zdecydował o wystąpieniu ze wspólnej spółki, której celem była budowa lotniska w Masłowie, i zaczął realizować własne pomysły. Ale rozczarowani jesteśmy i teraz, bo zanim dojdzie do budowy lotniska Kielce, samoloty mogłyby lądować w Masłowie - tłumaczy Jóźwik.
Mimo to władze województwa nie zamierzają rezygnować z inwestowania w Masłów. Ogłosiły już przetarg na zainstalowanie nawigacji, która pozwoli lądować samolotom nawet przy złej pogodzie i w nocy. - Projekt przebudowy też zlecimy, ale niestety już nie w tym roku, może znajdziemy na to pieniądze w przyszłorocznym budżecie, ale to znacznie opóźni nasze plany - zaznacza Jóźwik.
Z decyzji wojewody zadowolony jest Jacek Nowak, pełnomocnik prezydenta ds. budowy lotniska Kielce. - Za te pieniądze będziemy mogli zacząć realizować wykupy ziemi pod nowe lotnisko. Cieszę się, że będziemy realizować konkretny cel, a wspiera nas w tym pan wojewoda - podkreśla.
Pod budowę lotniska potrzeba około 250 hektarów ziemi. Pieniędzy na to na pewno nie wystarczy. - Trzeba będzie dokładać albo kupować ziemię stopniowo, ale mimo że to marne pieniądze w kontekście całej inwestycji, to od czegoś trzeba zacząć, i dobrze że są - twierdzi Nowak.
Cała inwestycja kosztować ma według szacunków fachowców około 500 mln zł. Do końca maja prezydent Wojciech Lubawski ma ogłosić, gdzie lotnisko zostanie zlokalizowane. Zabiegają o to gminy Morawica i Piekoszów. Choć tej informacji urzędnicy strzegą jak oka w głowie, z naszych źródeł wynika, że wyścig wygrała gmina Piekoszów. Przesądziło o tym dobre komunikacyjnie położenie (tereny znajdują się w pobliżu wsi Rykoszyn, przebiega tam trasa kolejowa, a w kompleksie ma się też znajdować lotnisko towarowe) oraz mniejsza liczba właścicieli prywatnych, z którymi trzeba negocjować wykupy. Właścicielem większości tamtejszych terenów jest Agencja Nieruchomości Rolnych.
Joanna Gergont 14-05-2006
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 3.15.22.163