Wiadomości - Aktualności
Jaki będzie nowy układ?
Dodał: MC Data: 2006-11-17 10:19:48 (czytane: 3513)
12 nowych twarzy w Radzie Miejskiej i siedem w Radzie Powiatu wprowadzi zmiany w dotychczasowym układzie politycznym.
Kto się z kim ułoży, jakie powstaną nowe koalicje? Szukaliśmy odpowiedzi.
PIS ROZCZAROWANY
Prawo i Sprawiedliwość, które w skali kraju wygrało wybory do rad gmin i powiatów, na ziemi włoszczowskiej poniosło porażkę. Na 21 mandatów do Rady Miejskiej zdobyło jedynie trzy (Bartłomiej Dorywalski, Tadeusz Huś i Tadeusz Łoszek). Do tego dochodzi jeszcze powiat, gdzie dostało się dwóch radnych z PiS (Ewa Nowak i Zbigniew Matyśkiewicz). To niewiele, zważywszy na fakt, że partia ta - chcą nie chcąc - jest i będzie kojarzona ze spełnieniem 30-letniego marzenia mieszkańców Włoszczowy o ekspresach.
Dlaczego mieszkańcy gminy Włoszczowa tak słabo odwdzięczyli się ludziom ministra Gosiewskiego, nie wiadomo. - Taka jest decyzja wyborców, a z nią dyskutować nie należy - przyznaje Bartłomiej Dorywalski, który mimo wszystko uzyskał największą liczbę głosów (468 - to prawdopodobnie najlepszy wynik w gminie Włoszczowa od pierwszych wyborów samorządowych po 1990 roku!).
Z kim Prawo i Sprawiedliwość zamierza prowadzić rozmowy koalicyjne? - Jesteśmy gotowi do rozmów z wszystkimi ugrupowaniami - przyznaje Bartłomiej Dorywalski, pełnomocnik komitetu powiatowego Prawa i Sprawiedliwości we Włoszczowie.
Identyczny wynik jak Prawo i Sprawiedliwość (pięć mandatów) zdobyło w wyborach do Rady Miejskiej i Rady Powiatu Społeczne Porozumienie Samorządowe. Do miejskiej rady dostali się niezależni radni: Zbigniew Olak, Czesław Młynarczyk i Henryk Rogula. Z kolei w powiecie zasiądą: Paweł Chrabąszcz i Jarosław Ratusznik.
„LUDOWCY” ZDOBYLI NAJWIĘCEJ
Prawo i Sprawiedliwość ma powody do rozczarowania, natomiast - jak to w pojedynku bywa - zwycięstwo świętują wygrani tych wyborów. Jest nim bez wątpienia Polskie Stronnictwo Ludowe, które do obydwu rad zdobyło najwięcej, bo aż 11 mandatów. Do Rady Miejskiej weszli: Marian Mysior, Jerzy Suliga, Jerzy Bała, Jacek Zięba, Władysław Malicki, Tadeusz Barczyński (zdobył najwięcej głosów - 745) oraz Tadeusz Piekarski.
„Ludowcy” zanotowali niezły wynik również w Radzie Miejskiej, do której dostało się czterech członków tej partii: Wiesław Piech, Bogdan Kołaczkowski, Grzegorz Dziubek i Stefan Lesiak.
Na temat przyszłej koalicji zarząd Polskiego Stronnictwa Ludowego we Włoszczowie na razie nie chce się wypowiadać. - Najpierw musimy się rozmówić z zarządem i radnymi. Na dzień dzisiejszy nie mogę powiedzieć, z kim będziemy w koalicji - mówi Ryszard Maciejczyk, prezes zarządu powiatowego Polskiego Stronnictwa Ludowego we Włoszczowie.
STOWARZYSZENIE WYGRAŁO W GMINIE
Jeśli chodzi o Radę Miejską najwięcej mandatów, bo aż siedem zdobyło prawicowe Stowarzyszenie Rozwoju Ziemi Włoszczowskiej, któremu przewodniczy Krzysztof Solecki. Z tego komitetu dostali się do rady: Stanisław Wójcik, Dariusz Gieroń, Stanisław Nowak, Roma Bator, Wacław Oblas, Jacek Ślęzak i Jarosław Mysior. O przegranej stowarzyszenie może mówić natomiast w wyborach do Rady Powiatu. Tutaj dostało się tylko dwóch członków tego komitetu: Krzysztof Solecki i Mirosław Łapot.
W kuluarach mówi się, że koalicję w nowej Radzie Miejskiej będzie tworzyć na pewno prawicowe stowarzyszenie z Polskim Stronnictwem Ludowym. Połączenie tych komitetów da większość mandatów w radzie (11). Nie byłaby to żadną sensacją, gdyż - jak pamiętamy - tuż przed wyborami te dwa komitety wyborcze utworzyły wspólny blok.
- Koalicja Stowarzyszenia Rozwoju Ziemi Włoszczowskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego jest koalicją wynikającą z wcześniejszych uzgodnień, a także wspólnego zblokowania list wyborczych - potwierdza Stanisław Wójcik ze stowarzyszenia.
- Jest to stabilna koalicja skupiona wokół osoby Krzysztofa Soleckiego. Muszę podkreślić, że ta koalicja jest otwarta dla wszystkich. Po rozstrzygnięciu wyboru burmistrza gminy Włoszczowa zostanie jeszcze poszerzona, chociażby dlatego, że rada skupiona wokół stowarzyszenia będzie pracować merytorycznie, natomiast skupiona wokół partii politycznej będzie poddawana pewnej presji partyjnej, co nie służy samorządności - uważa Stanisław Wójcik.
SLD I PO NA OSTATKU
Powodów do zadowolenia nie może mieć za to lewica. Do Rady Miejskiej dostał się tylko jeden przedstawiciel Lewicy i Demokratów - Krzysztof Suliga z Ogarki, który - jak nam powiedział - zastanawia się już, do kogo się przyłączyć w radzie. Ten słabiutki wynik poprawiła trójka kandydatów do Rady Powiatu: Krzysztof Malinowski, Andrzej Kowalczyk i Zbigniew Krzysiek.
Na ostatnim miejscu, nie wliczając oczywiście jedynego kandydata do Rady Miejskiej ze Społecznej Inicjatywy Samorządowej - Włoszczowa (Antoniego Bąka), znajduje się Platforma Obywatelska. Otrzymała tylko trzy mandaty do obydwu rad (Wiktor Fatyga i Andrzej Kiedrzynek - Rada Miejska oraz Bogusław Szymkiewicz - Rada Powiatu). Z kim zatem Platforma będzie szukać porozumienia w samorządzie? - Jesteśmy otwarci i czekamy na propozycje. Na razie nie chcemy wychodzić przed szereg - twierdzi Andrzej Kiedrzynek, członek Rady Miejskiej.
Rafał BANASZEK banaszek@echodnia.eu
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 3.144.230.82