Wiadomości - Aktualności
Łukasz walczy z rakiem i o godziwe życie rodziny
Dodał: Agnieszka Data: 2013-11-26 15:48:16 (czytane: 14460)
Jeszcze kilka miesięcy temu myślał tylko o tym, by zebrać pieniądze na protezę nogi i wrócić do normalnego życia. Teraz musi zbierać siły do kolejnej bitwy z nowotworem. 23-letni Łukasz Wertka po amputacji lewej nogi był pewny, że pokonał raka. Choroba wróciła, a wraz z nią olbrzymie problemy finansowe.
Ma 23 lata. Patrząc na jego uśmiech nikt nie domyśliłby się jak wiele już w życiu przeszedł. Jak wiele walk stoczył. O życie, zdrowie i normalność.
Utrata lewej nogi to cena jaką musiał zapłacić za wygranie walki z rakiem. Gdy okazało się, że nowotwór złośliwy kości udowej to już przeszłość, rozpoczął kolejną bitwę. O powrót do normalnego życia. By utrzymać żonę i syna chciał wrócić do pracy. Potrzebował protezy. Siłę do walki o zebranie blisko 100 tys. zł czerpał od najbliższych.
Cieszył się zaledwie kilka miesięcy. Pod koniec wakacji Łukasz znów źle się poczuł. Miał duszności, był ciągle zmęczony. Diagnoza po raz kolejny okazała się szokiem. Choroba wróciła. Tym razem jednak uderzyła zdecydowanie mocniej. Przerzuty pojawiły się w płucach, kręgosłupie i w tkance mięśniowej uda.
Do strachu o własne życie doszedł strach o żonę i niespełna rocznego syna. Rodzina nie ma z czego żyć. Gdy ze względu na spóźniony o kilka dni wniosek Łukaszowi odmówiono prawa do renty, zostało im zaledwie 150 zł zasiłku.
Chory przestał już nawet myśleć o zbieraniu na protezę. Teraz potrzebuje pieniędzy na leczenie i zapewnienie swoim najbliższym godziwego życia. Pomóc może każdy –wpłacając dowolną kwotę na konto bankowe. Łukasz walczy o siebie i swoją rodzinę. Walczy też o uśmiech. Więcej informacji na stronie www.blekitnypromyknadziei.pl .
Aby pomóc Łukaszowi można dokonywać dobrowolnych wpłat na konto:
Fundacja Miśka Zdziśka ,, Błękitny Promyk Nadziei"
ul. Armii Krajowej 9; 28-300 Jędrzejów
Bank Spółdzielczy w Kielcach
Oddział w Jędrzejowie 09 8493 0004 0210 0072 0070 0001
Z dopiskiem: Na pomoc, zakup protezy dla Łukasza
Czytaj również: Misiek Zdzisiek prosi o pomoc dla Łukasza
Reklama.
Tagi: Łukasz Wertka Misiek Zdzisiek pomoc proteza
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 18.191.46.36
-SzaryCzłowiek (2013-11-28 21:58:28)
Tak jak poprzednicy pisali podajcie prywatny nr konta Łukasza albo kontakt do niego i moment pieniądze chłopak uzbiera, a przez fundacje dostanie może 30% całej kwoty. Wszędzie tylko żerują na krzywdzie ludzkiej żeby zarobić. Może mnie sponiewieracie ale na fundacje nie mam zamiaru wpłacać kasy !!!! Żal mi chłopaka ale bardzo ale tylko tak mu pomożemy jeżeli całą kasę wyślemy na jego konto. Prędzej biedak odda ostatni grosz na pomoc niż nasz zafajdany rząd !
-zainteresowana (2013-11-28 09:20:53)
To oburzające, żeby uczciwi ludzie tylko skrzywdzeni przez los musieli tak żyć. Pijakom daje się renty, a w tym przypadku odmówili. Podajcie numer konta Łukasza bo jestem zainteresowana, żeby wspomóc tą biedną rodzinę.
-Piotr (2013-11-27 12:40:42)
Przykro jest czytać takie informacje o ludzkiej tragedii,chorobie itd.
Nasz kochany rząd ma gdzieś ludzi i ich tragedie, a ochłapy ze strony ZUS-u to już żenada.Ale cóż skoro Nasz Kochany i Jedyny Rząd nic nie robi aby przerwać tą statystykę umieralności na raka.Może piszę nie na temat ale wszyscy producenci żywności począwszy od chleba szprycują nas chemią.
A były kiedyś ( za PRL-u ) normy żywnościowe jedne z najwyższych na świecie odnośnie produkcji żywności.
Zapewne pamiętacie zapach chleba, wędlin, oraz ich smak.A teraz to tablica Mendelejewa i zgon.
Popatrzcie dzisiaj na co ludzie umierają,RAK.RAK a parę procent to wypadki.
Wstyd że w takim kraju żyję, gdzie problemy ludzkie zamiatane są pod dywan, a ważniejsze śa zegarki, Hoffmany i inne gó ..no.
-rozwalić system (2013-11-27 10:28:01)
DRAGON w pełni popieram to co piszesz . W tym kraju zwykłych ludzi ma się za nic a prawo chroni tylko złodziei i wielkie firmy które wywierają lobby na tych rządowych dziwakach. Jak na to patrze mam ochotę sprzedać dom i wszystko co mam i wyjechać stąd jak najdalej..
Za Łukasza trzymam kciuki- nie poddawaj się!!!!
-Boże na (2013-11-26 23:56:18)
Podajcie adres i nr konta Łukasza,nie chcę wpłacać na fundację tylko bezpośrednio Łukaszowi.
Co to za pomysły z tymi fundacjami!!
Ze złotówki do zainteresowanego dotrze pewnie jeden grosz.
-DRAGON (2013-11-26 21:16:56)
Gdy czytam takie artykuły nie jestem w stanie normalnie funkcjonować i myśleć i jestem gotowy wysadzić cała to stajnię Augiasza w powietrze. Marzy mi się taka sytuacja gdy z rudego wodza kartoflanego złodziejskiego i niszowego kraiku ktoś kto jest bez wyjścia zrobiłby ryży placek kartoflany, zjadł go i wysrał gdzieś w krzakach a oskalpowane łby jego świty wisiałyby przed wejściem do katolickich kościołów ku przestrodze dla innych. Zapierdalam i płacę haracze po to, by ktoś kto nie jest w stanie tak tyrać jak ja i ma gorzej, miał godne życie za życia i nie był traktowany gorzej niż zwierze w jakimś dzikim kraju. Tymczasem nic w tym kraju nie ma dla ludzi, bo wszystko rozkradną i rozbiorą święte krowy podczas IV rozbioru. Wszystko zmierza ku upadkowi i wojnie domowej ale powstanie i zemsta ludu jest nieunikniona. Powstańcie z kolan i do boju rodacy, bo tylko tupot kopyt i wypad z kraju złodziei, łapówkarzy, uprzywilejowanych dygnitarzy i pseudo biznesu może coś zmienić w tym kraju.Całe to państwo i jego instytucje to dno bez dna a jego prestiżowym produktem jest zdechły kaczor ryjący dziobem ruską ziemię i chowający łeb w piach, taki swojski polski obciach w środku EUROPY !!!
-anna (2013-11-26 16:17:35)
To skandal!!!!! choremu na raka odmawia zus prawa do renty!!! bezduszni urzędasy macie choć trochę serca??!! 150zl zasiłku to jałmużna, ludzie w jakim kraju my żyjemy?? Zyczę Lukaszowi z całego serca dużo sił do walki z chorobą i biurokratami, nich Bóg ma Cię w swojej opiece i twoją rodzinę.
