Wiadomości - Aktualności
Włszczowa. Dzisiaj sąd nad szkołami
Dodał: MCK Data: 2007-02-26 20:51:42 (czytane: 3161)
Zapowiada się burzliwa sesja Rady Miejskiej we Włoszczowie. Rodzice i nauczyciele będą protestować.
Włoszczowska Rada Miejska ma dzisiaj głosować w sprawie likwidacji siedmiu szkół filialnych, dwóch przedszkoli oraz "zdegradowania” jednej szkoły podstawowej do rangi filii. Rodzice i nauczyciele będą protestować. Może być gorąco…
Problem jest bardzo poważny.
Zlikwidowane mają być szkoły filialne w: Rząbcu, Przygradowie, Silpi
Dużej, Rogienicach (podstawówka razem z przedszkolem), Dąbiu, Motycznie
i Łachowie (Szkoła Podstawowa i Przedszkole Samorządowe). Szkoła
Podstawowa w Woli Wiśniowej ma mieć obniżony stopień organizacyjny do
klas 0 - 3 i przekształcona w filię Szkoły Podstawowej numer 2 we
Włoszczowie. Dzisiaj radni miejscy przegłosują uchwały w sprawie
zamiaru likwidacji każdej z tych placówek oddzielnie.
Nie ma zgody
Rodzice dzieci chodzących do
szkół filialnych nie godzą się na likwidację placówek. Ostatnio bardzo
burzliwe spotkanie w tej sprawie odbyło się w Szkole Podstawowej w
Łachowie. - Nikt mi nie powie, że mała grupka dzieci jest gorsza od
dużej - mówiła Alicja Jabłońska z Łachowa. - Ja widzę nasze dzieci,
które poszły do Włoszczowy. Tu się szpanuje przed kolegą, tu zapali
papieroska. W Łachowie by tego nie było, bo ojciec by przypilnował, a
jak nie, to zagonił do pracy w polu. Do czego dążycie, żeby nas
zniszczyć?! Ludzie, dajcie spokój! - ostrzegała mieszkanka Łachowa.
W
podobnym tonie utrzymane były kolejne wypowiedzi niezadowolonych
łachowian. - Chcecie przekształcić naszą szkołę w komisariat policji.
Nie damy sobie odebrać szkoły i ściągnąć z muru tablicy poległych,
którzy walczyli za wolność… - krzyczała Krystyna Kabała,
przedstawicielka komitetu rodzicielskiego Szkoły Podstawowej i
Publicznego Gimnazjum numer 1 we Włoszczowie.
Mieszkańcy
zaczęli chwalić swoją podstawówkę we wsi. - Tak utrzymanej i czystej
szkoły jak nasza, to nie ma nigdzie - mówiła Jadwiga Musiał. - Czy
nasze dzieci są gorsze od włoszczowskich? Wam nie zależy na wiejskich
dzieciach! - docinała gminnej władzy starsza pani. - Gdzie nasze dzieci
będą miały lepsze warunki? - pytała zdenerwowana Anna Hajduk.
Gdyby były dzieci
Słysząc te słowa radny
Stanisław Nowak, przewodniczący Komisji Oświaty Rady Miejskiej nie
wytrzymał i powiedział: - Nie widzę problemu, żeby Łachów przekształcić
w szkołę społeczną. Wówczas sami będziecie ją utrzymywać. - Pan jest
chyba chory! - odpowiedziała radnemu jedna z matek. Przewodniczący
Komisji Oświaty był nieugięty. - Nie wyrażam zgody na naukę w klasach
łączonych. W XXI wieku jest to żenujące! - stwierdził radny Nowak.
-
Gdyby były dzieci, nie byłoby tego spotkania - próbował uspokoić
nerwową atmosferę Robert Ślęzak, dyrektor Zespołu Obsługi Ekonomiczno -
Administracyjnej Szkół i Przedszkoli we Włoszczowie.
Z tego, co
mówił dyrektor Ślęzak, liczba dzieci maleje we włoszczowskich szkołach
już od siedmiu lat. Do 2014 roku liczba uczniów w podstawówkach -
zdaniem Roberta Ślęzaka - zmniejszy się o 16-17 procent, a w gimnazjach
o 33 procent.
Rafał Banaszek
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 18.216.213.126